Google Meet teraz za darmo - nowy konkurent Zoom'a i Teams'a.W czasie przymusowej kwarantanny aplikacje umożliwiające możliwość pracy zdalnej i wideokonferencji przeżywają swoje 5 minut. Nic więc dziwnego, że konkurencja na tym polu staje się coraz większa.Do tej pory największą popularnością cieszyła się darmowa aplikacja Zoom, mimo iż wielokrotnie informowaliśmy o jej problemach z bezpieczeństwem. Kolejną równie popularną aplikacją stał się Microsoftowy Teams, który w odpowiednim momencie udostępnił darmową wersję Teams'a. Nie odbyło się to jednak bez problemów o których informowaliśmy.Na swój kawałek tortu liczy również Google udostępniając użytkownikom darmowe korzystanie z Google Meet od początku maja. Aby móc korzystać z Google Met wystarczy darmowe konto Google.Google zapewnia, że zależy mu, aby w odróżnieniu od konkurencji zapewnić swoim użytkownikom maksimum bezpieczeństwa. Pierwszym z zastosowanych zabezpieczeń jest fakt, że wystarczy jedynie kliknąć w odnośnik do spotkania i dołączyć, należy się zalogować. Dzięki temu rozwiązaniu gospodarze spotkań będą lepiej kontrolować, kto faktycznie dołącza.Kolejną formą zabezpieczenia jest brak możliwości wdzwaniania się z numeru stacjonarnego. Osoby spoza zaproszeń do kalendarza Google umieszczane są w poczekalni, z której muszą być ręcznie zaakceptowani przez gospodarza.Czy mamy do czynienia z jakąś formą "wyścigu zbrojeń"? Zdecydowanie, jednakże biorąc pod uwagę fakt, że pierwsze dwie aplikacje, miały duże problemy z zapewnieniem bezpieczeństwa swoim użytkownikom, pozostaje nam liczyć, że nowy gracz, zgodnie z zapowiedziami zapewni swoim użytkownikom stosowny poziom bezpieczeństwa.W razie pytań zapraszamy do kontaktu.
Google Meet teraz za darmo - nowy konkurent Zoom'a i Teams'a.W czasie przymusowej kwarantanny aplikacje umożliwiające możliwość pracy zdalnej i wideokonferencji przeżywają swoje 5 minut. Nic więc dziwnego, że konkurencja na tym polu staje się coraz większa.Do tej pory największą popularnością cieszyła się darmowa aplikacja Zoom, mimo iż wielokrotnie informowaliśmy o jej problemach z bezpieczeństwem. Kolejną równie popularną aplikacją stał się Microsoftowy Teams, który w odpowiednim momencie udostępnił darmową wersję Teams'a. Nie odbyło się to jednak bez problemów o których informowaliśmy.Na swój kawałek tortu liczy również Google udostępniając użytkownikom darmowe korzystanie z Google Meet od początku maja. Aby móc korzystać z Google Met wystarczy darmowe konto Google.Google zapewnia, że zależy mu, aby w odróżnieniu od konkurencji zapewnić swoim użytkownikom maksimum bezpieczeństwa. Pierwszym z zastosowanych zabezpieczeń jest fakt, że wystarczy jedynie kliknąć w odnośnik do spotkania i dołączyć, należy się zalogować. Dzięki temu rozwiązaniu gospodarze spotkań będą lepiej kontrolować, kto faktycznie dołącza.Kolejną formą zabezpieczenia jest brak możliwości wdzwaniania się z numeru stacjonarnego. Osoby spoza zaproszeń do kalendarza Google umieszczane są w poczekalni, z której muszą być ręcznie zaakceptowani przez gospodarza.Czy mamy do czynienia z jakąś formą "wyścigu zbrojeń"? Zdecydowanie, jednakże biorąc pod uwagę fakt, że pierwsze dwie aplikacje, miały duże problemy z zapewnieniem bezpieczeństwa swoim użytkownikom, pozostaje nam liczyć, że nowy gracz, zgodnie z zapowiedziami zapewni swoim użytkownikom stosowny poziom bezpieczeństwa.W razie pytań zapraszamy do kontaktu.
Google zapewnia, że zależy mu, aby w odróżnieniu od konkurencji zapewnić swoim użytkownikom maksimum bezpieczeństwa. Pierwszym z zastosowanych zabezpieczeń jest fakt, że wystarczy jedynie kliknąć w odnośnik do spotkania i dołączyć, należy się zalogować. Dzięki temu rozwiązaniu gospodarze spotkań będą lepiej kontrolować, kto faktycznie dołącza.Kolejną formą zabezpieczenia jest brak możliwości wdzwaniania się z numeru stacjonarnego. Osoby spoza zaproszeń do kalendarza Google umieszczane są w poczekalni, z której muszą być ręcznie zaakceptowani przez gospodarza.Czy mamy do czynienia z jakąś formą "wyścigu zbrojeń"? Zdecydowanie, jednakże biorąc pod uwagę fakt, że pierwsze dwie aplikacje, miały duże problemy z zapewnieniem bezpieczeństwa swoim użytkownikom, pozostaje nam liczyć, że nowy gracz, zgodnie z zapowiedziami zapewni swoim użytkownikom stosowny poziom bezpieczeństwa.W razie pytań zapraszamy do kontaktu.
Google zapewnia, że zależy mu, aby w odróżnieniu od konkurencji zapewnić swoim użytkownikom maksimum bezpieczeństwa. Pierwszym z zastosowanych zabezpieczeń jest fakt, że wystarczy jedynie kliknąć w odnośnik do spotkania i dołączyć, należy się zalogować. Dzięki temu rozwiązaniu gospodarze spotkań będą lepiej kontrolować, kto faktycznie dołącza.Kolejną formą zabezpieczenia jest brak możliwości wdzwaniania się z numeru stacjonarnego. Osoby spoza zaproszeń do kalendarza Google umieszczane są w poczekalni, z której muszą być ręcznie zaakceptowani przez gospodarza.Czy mamy do czynienia z jakąś formą "wyścigu zbrojeń"? Zdecydowanie, jednakże biorąc pod uwagę fakt, że pierwsze dwie aplikacje, miały duże problemy z zapewnieniem bezpieczeństwa swoim użytkownikom, pozostaje nam liczyć, że nowy gracz, zgodnie z zapowiedziami zapewni swoim użytkownikom stosowny poziom bezpieczeństwa.W razie pytań zapraszamy do kontaktu.
Google zapewnia, że zależy mu, aby w odróżnieniu od konkurencji zapewnić swoim użytkownikom maksimum bezpieczeństwa. Pierwszym z zastosowanych zabezpieczeń jest fakt, że wystarczy jedynie kliknąć w odnośnik do spotkania i dołączyć, należy się zalogować. Dzięki temu rozwiązaniu gospodarze spotkań będą lepiej kontrolować, kto faktycznie dołącza.Kolejną formą zabezpieczenia jest brak możliwości wdzwaniania się z numeru stacjonarnego. Osoby spoza zaproszeń do kalendarza Google umieszczane są w poczekalni, z której muszą być ręcznie zaakceptowani przez gospodarza.Czy mamy do czynienia z jakąś formą "wyścigu zbrojeń"? Zdecydowanie, jednakże biorąc pod uwagę fakt, że pierwsze dwie aplikacje, miały duże problemy z zapewnieniem bezpieczeństwa swoim użytkownikom, pozostaje nam liczyć, że nowy gracz, zgodnie z zapowiedziami zapewni swoim użytkownikom stosowny poziom bezpieczeństwa.W razie pytań zapraszamy do kontaktu.
Google zapewnia, że zależy mu, aby w odróżnieniu od konkurencji zapewnić swoim użytkownikom maksimum bezpieczeństwa. Pierwszym z zastosowanych zabezpieczeń jest fakt, że wystarczy jedynie kliknąć w odnośnik do spotkania i dołączyć, należy się zalogować. Dzięki temu rozwiązaniu gospodarze spotkań będą lepiej kontrolować, kto faktycznie dołącza.Kolejną formą zabezpieczenia jest brak możliwości wdzwaniania się z numeru stacjonarnego. Osoby spoza zaproszeń do kalendarza Google umieszczane są w poczekalni, z której muszą być ręcznie zaakceptowani przez gospodarza.Czy mamy do czynienia z jakąś formą "wyścigu zbrojeń"? Zdecydowanie, jednakże biorąc pod uwagę fakt, że pierwsze dwie aplikacje, miały duże problemy z zapewnieniem bezpieczeństwa swoim użytkownikom, pozostaje nam liczyć, że nowy gracz, zgodnie z zapowiedziami zapewni swoim użytkownikom stosowny poziom bezpieczeństwa.W razie pytań zapraszamy do kontaktu.