W Europie 47 proc. cyberataków pochodzi z Rosji, 30 proc. z Chin
W Europie 47 proc. cyberataków pochodzi z Rosji, 30 proc. z Chin
55 proc. złośliwego oprogramowania, które użytkownicy próbowali pobrać, pochodzi z chmury.

W Europie to 47 proc. cyberataków pochodziło z Rosji, ponad 30 proc. z Chin, ponad 6 proc. z Bliskiego Wschodu, a reszta z innych regionów świata.
Na świecie najczęściej były atakowane organizacje z Australii i Ameryki Północnej, a Europa znalazła się na 3 miejscu.
Rosyjskie grupy kradną pieniądze, chińskie własność intelektualną
Najbardziej aktywne są grupy z Rosji, które skupiają się na atakach przynoszących korzyści finansowe. Natomiast hakerzy z Chin koncentrują się na zakłócaniu działalności i kradzieży własności intelektualnej firm i podmiotów sektora publicznego. Najwięcej cyberataków w br. przeprowadziła rosyjska organizacja Wizard Spider (twórca TrickBota).
Źródło: www.crn.pl
W razie dodatkowych pytań zapraszamy do kontaktu.