Aktualności

Hakerzy dobierają się do polskich prezesów

Newsy

Hakerzy dobierają się do polskich prezesów

Ponad połowa szefów zetknęła się z różnymi formami cyberataków. Przestępcy nie omijają małych firm.

Aż 68 proc. kadry zarządzającej w polskich firmach zetknęło się ze spamem lub podejrzanymi wiadomościami przychodzącymi na służbowy e-mail. 59 proc. otrzymało fałszywe SMS-y, a połowa spotkała się z próbą wyłudzenia danych logowania.

Phishing dotknął 55 proc. szefów w firmach zatrudniających powyżej 250 osób. W małych podmiotach (do 50 osób), problem dotyczy 53 proc.

Najczęściej próbowano wyłudzić poufne dane od dyrektorów (61 proc.) i menedżerów (46 proc.). W zarządach zetknęło się z takimi atakami 4 na 10 osób.

Przestępcy nie pogardzą łupem w małej firmie

Co istotne, cyberprzestępcy równie często biorą na cel przedsiębiorstwa o niższych obrotach, do 1 mln zł rocznie, jak i te, w których wynoszą one powyżej 15 mln zł.

Szefowie są istotnym celem hakerów, bo mają dostęp do wrażliwych danych.

Do najczęściej atakowanych branż za pomocą phishingu należą usługi (62 proc.), administracja (54 proc.) i przemysł (53 proc.).

Ransomware woli większe biznesy

Średnio co piąty ankietowany miał styczność z atakami ransomware. W tym przypadku widać korelację między obrotami firmy a zagrożeniem.

Jedynie 3 proc. szefów z przedsiębiorstw o obrotach do 1 mln zł doświadczyło ransomware. Za to 31 proc. z podmiotów o sprzedaży ponad 15 mln zł. Hakerzy najczęściej atakują firmy, w których pracuje od 50 do 249 osób.

Prawie 30 proc. szefów niedoszkolonych z bezpieczeństwa

Spora część kadry zarządzającej (72 proc.) twierdzi, że została przeszkolona z cyberbezpieczeństwa. Połowa przeszła taki kurs organizowany przez zewnętrznych specjalistów (głównie w największych firmach).

Jednak wciąż jest sporo do poprawy. Skoro 28 proc. szefów nie przeszło nawet wewnętrznego szkolenia, a 13 proc. przedsiębiorstw nie ma specjalistów ds. ochrony przed cyberzagrożeniami.

Im mniejsza firma, tym gorsza sytuacja. Kadra kierownicza w co trzeciej małej firmie, zatrudniającej do 50 pracowników, nie była szkolona z ochrony cyfrowej. To zresztą wskazówka dla obsługujących takie podmioty dostawców usług.

Źródło: www.crn.pl

W razie dodatkowych pytań zapraszamy do kontaktu.