Aktualności

Odsetek firm dotkniętych atakami ransomware nieznacznie spadł, ale nie ma się z czego cieszyć.

Odsetek firm dotkniętych atakami ransomware zmniejszył się z 66 proc. w 2022 r. do 59 proc. w 2023 r. Jednak to niewielkie pocieszenie, bo takie ataki są nadal największym zagrożeniem dla firm.

Ryzyko rośnie wraz ze wzrostem przychodów przedsiębiorstwa. Aczkolwiek mniejsze firmy też są regularnie celem – w 2023 r. było to 47 proc. z nich.

Ponad połowa ataków na kopie zapasowe udała się

Co ważne, kopie zapasowe, które umożliwiają odzyskanie danych po ataku ransomware, również były celem cyberprzestępców. Było to aż w 94 proc. przypadków, a w administracji w 99 proc. Niestety ponad połowa prób naruszenia backupu zakończyła się powodzeniem dla hakerów.

Jak włamują się do firmy

Napastnicy najczęściej wykorzystują luki w zabezpieczeniach (32 proc.), przejęte dane uwierzytelniające (29 proc.) oraz e-maile ze złośliwymi linkami (23 proc.).

Firmy zaatakowane poprzez luki w cyberochronie (wówczas zwykle przestępcy dobierają się również do kopii zapasowych) częściej płaciły okup i kosztowało je to więcej (średnio 3,58 mln dol.) niż przedsiębiorstwa, którym skradziono dane uwierzytelniające (2,58 mln dol.). Te pierwsze potrzebowały ponad miesiąca na odzyskanie danych.

Zapłacili 5 razy więcej za odzyskanie danych

Aż 63 proc. żądań okupu opiewało na sumę 1 mln dol. lub więcej, a 30 proc. na ponad 5 mln dol. Także mniejsze firmy dostawały „rachunek” od przestępców na milionowe kwoty. Jedna czwarta (24 proc.) uiściła pełną kwotę haraczu, a 44 proc. mniej niż oczekiwali hakerzy.

Źródło: www.crn.pl

W razie dodatkowych pytań zapraszamy do kontaktu.