[ALERT] Aplikacje chmurowe są źródłem złośliwego oprogramowania
[ALERT] Aplikacje chmurowe są źródłem złośliwego oprogramowania
To coraz częstsza metoda ataków na firmy. Liczba zagrożeń niemal potroiła się.

Aż 401 aplikacji chmurowych dostarczyło złośliwe oprogramowanie w 2022 r. To prawie trzykrotnie więcej niż w 2021 r. Odkryto również, że 30 proc. wszystkich pobrań złośliwego oprogramowania w chmurze w ub.r. pochodziło z Microsoft OneDrive.
Częstsze przesyłanie plików do aplikacji w chmurze doprowadziło do znacznego wzrostu ilości pobrań złośliwego oprogramowania w ub.r. To negatywna zmiana wobec lat 2021/2020, gdy liczba ta utrzymywała się na zbliżonym poziomie.
Prawie jedna trzecia wszystkich pobrań złośliwego oprogramowania w chmurze pochodziła z Microsoft OneDrive. Natomiast Weebly i GitHub zajęły kolejne miejsca (8,6 proc. i 7,6 proc.).
Coraz więcej zagrożeń z chmury
W wyniku większego uzależnienia firm od infrastruktury cloud, szkodniki z chmury odpowiadają za znacznie wyższy odsetek złośliwych aplikacji, niż kiedykolwiek wcześniej. Np. w Europie udział ten wynosił 42 proc. w 2022 r. wobec 31 proc. w 2021 r. (w porównaniu do zagrożeń z sieci internetowej).
Jak się lepiej ochronić
Zaleca się szczegółową kontrolę polityki organizacji, w celu ograniczenia przepływu danych, w tym do i z aplikacji, między instancjami firmowymi i osobistymi, między użytkownikami, do i z sieci, dostosowując zasady do urządzeń, lokalizacji i ryzyka.
Rekomendowane jest też wdrożenie wielowarstwowej ochrony dla całego ruchu w chmurze i w sieci oraz kilkustopniowe uwierzytelnianie, zwłaszcza dla nowych niezarządzanych aplikacji korporacyjnych.
Źródło: www.crn.pl
W razie dodatkowych pytań zapraszamy do kontaktu.